Odcinek zastępczy pierwszo-kwietniowy. Mimo że już się raptownie drugi kwietnia zrobił. Właściwy odcinek już na dniach a tymczasem coś co się staje podkasterską tradycją. Czas nagranie- jedna kąpiel. Czas montowania - jedna kawa plus fusy.
Gra nam zespół Talco
Odcinek ściągnij tu
12 komentarzy:
Ahoj Kapitanie Błyskawica :) Zassysam ten zapowiadający się pozytywnie odcinek... bo sobie wejście już odsłuchałem na FB :D
Czekam na RSSa kapitanie...
RSSa nie ma bo przez Romana robiłem a Podcast.pl zmienia serwer
i dlatemu czeba pszes fidburnera eReSeSa pszepuścić, co by fpływu nie było takjego jak Roman siem zwinie.
Uff,
Ale ciężko się tak pisze :)
też czekam na RSS-a a tymczasem wsiadam na pokład...
Melduje kapitanie, że odcinek odsłuchany. Melduję również, że odcinek wannowy jest odcinkiem bardzo pozytywnym i ja jako przedstawiciel kompanii jestem jak najbardziej za taką luźną gadką. Może wanna działa tak rozluźniająco, relaksująco.... może kiedyś dołączę do tego szacownego grona ;)
aaaa taka myśl mi się nasunęła podczas słuchania, że można teraz na bąki podwodne mówić, że "przesunąłem sobie piętą po wannie" ;)
Widzę, że trafiłeś na jamendo na zespół Talco (w sumie nie da się nie trafić, bo ich mocno reklamują) kiedyś miałem ich u siebie, pobrałem dwie płyty i słucham sobie od czasu do czasu, bo bardzo pozytywne.
Co do agregatorów RSS to ja ostatnio też nie mam nic konkretnego zainstalowanego. Polegam na Google Readerze i FoxNews (w FireFoxie) a jednak mimo to łażę po stronach podcasterów. To inny kontakt :)
a kiedy Zeppelin bedzie w iTunes? Chcoalbym zeby podcast ladowal sie automatycznie do mojego telefonu. Pozdrawiam 50% rodzenstwa.
No tak, wsiadłem na pokład i... chlup! Dobrze, że pływać umiem.
Witamy w klubie waniennych podkasterów :)
Wprawiasz się w luźnej gadce, nawet może za bardzo się rozluźniłeś sądząc po "przesunięciu piętą po wannie" :D
Co bym nie powiedział i nie napisał to i tak juz zostanie że to było "piętą po wannie" a to było piętą po wannie
A ja dalej czekam na odcinek "właściwy". Miał być za 2-3 dni...
Sorry za przestój ale mam teraz taką sytuację że .... no po prostu nie dam rady. Pozdrawiam słuchaczy i proszę o cierpliwość
Chciałem coś napisać, ale właśnie przejechałem nogą po wannie i się skupić w tym smrodzie nie mogę... idę okno otworzyć...
"pieta po wannie".. :D popieram nowopowstale "powiedzenie" a propo metaforyzowania faktu odgazowywania okreznicy.. a z innej beczki, pozdrawiam goracoluba, popieram upodobania :) ja ze swoim chlopem mam problem wspólnego prysznicowaniasie , albo on kwiczy z paniki przeciwpoparzeniowej, albo ja kwicze z zimna.. o herbacie o obowiazkowej temperaturze ponad osiemdziesiat stopni celsjusza juz nie wspomne.. sie rozumie samo przez sie :D pozdrawiam wannolota!
Prześlij komentarz